Cześć ;)
Dzisiaj mam dla Was moją wizję ślubnego manicure.
Mi się bardzo podoba. Jest prosto elegancko i z klasą..
niedziela, 29 września 2013
niedziela, 22 września 2013
Nudziak z akcentem ;)
Cześć!
Dzisiaj mam dla Was zdobienie do którego nie jestem do końca przekonana..
Pokaże Wam dwie wersje...
Wczoraj wieczorem zrobiłam coś takiego..
wtorek, 17 września 2013
Koolorowoo ;)
Cześć!
Dzisiaj maam dla Was zdobienie.
Baardzo łatwe i ładnie wygląda.
Przynajmniej mi się podoba.. ;))
Przepraszam za jakość zdjęć, odbijające się światło, laptopa w tle i inne rzeczy ale zdjęcia robiłam przed chwilą.. ;)
Zapraszam do obejrzenia zdjęć ;))! ;))
Dzisiaj maam dla Was zdobienie.
Baardzo łatwe i ładnie wygląda.
Przynajmniej mi się podoba.. ;))
Przepraszam za jakość zdjęć, odbijające się światło, laptopa w tle i inne rzeczy ale zdjęcia robiłam przed chwilą.. ;)
Zapraszam do obejrzenia zdjęć ;))! ;))
poniedziałek, 9 września 2013
Całkiem inna bajka ;)
Cześć!
Troche mnie tu nie było.. Ale za niedługo wracam do Was z kosmetycznym postem.. ;)
A dzisiaj całkiem inna bajka...
Długo się zastanawiałam, czy to opublikować czy nie.. Ale wrzucę..
A wrzucam to z myślą o Edycie (ZłotaPigmejka.). ;))
Miłego czytania ;)
Ona... siedemnasto letnia dziewczyna. Miała na imię Daria. Była uczennicą najlepszego liceum w mieście. Długowłosa blondynka o niebieskich oczach. Podobała się wielu chłopakom. Mogła mieć każdego..
On... Chłopak z problemami, z rozbitej rodziny. Na imię miał Michał. Był bardzo mądry, lecz olewał sobie szkołę i groziło mu poprawianie klasy.
Daria i Michał chodzili do tej samej klasy. Nie zwracali na siebie uwagi... Jednak do czasu... Michał potrzebował korepetycji z matematyki.. Wychowawca poprosił Darię by mu pomogła. Dziewczyna zgodziła się. Na początku Michał był wrogo nastawiony co do Darii, nie chciał przyjąć pomocy. Z czasem zrozumiał, że musi nadrobić zaległości w szkole. Zmienił nastawienie do szkoły i do Darii także. Spotykali się po lekcjach, u Darii w domu. Nie potrzebowali dużo lekcji. Michał bardzo szybko wszystko zrozumiał. Zrozumiał też , że Daria jest dla niego kims bardzo ważnym. Dziewczyna czuła to samo. Spotykali się nadal. Bardzo dobrze czuli się w swoim towarzystwie. Lubieli spędzać ze sobą czas. Dogadywali się jak nikt inny. Michał wiele razy chciał powiedzieć Darii co do niej czuje. Ale bał się odrzucenia. Zbliżały się Walentynki - Dzień zakochanych. Postanowił, że powie jej to co czuje. Zaprosił ją do kina, zgodziła się. Spędzili razem miły wieczór. Mieszkali nie daleko siebie. Michał odprowadził Darię po same drzwi. Rozmawiali o wszystkim i o niczym. Droga którą przebyli z kina do jej mieszkania minęła baardzo szybko. Stali przed wejściem do jej mieszkania i chwilę rozmwiali. Michał przybliżył się do Darii, wyszeptał jej do ucha dwa krótkie a zarazem bardzo ważne słowa.. Kocham Cię! Daria uśmiechnęła się.. Popatrzyła mu w oczy i odpowiedziała tym samym. Ich usta się złączyły. Była to najwspanialsza chwila w ich życiu. Spotkali tą jedną jedyną miłość..
Troche mnie tu nie było.. Ale za niedługo wracam do Was z kosmetycznym postem.. ;)
A dzisiaj całkiem inna bajka...
Długo się zastanawiałam, czy to opublikować czy nie.. Ale wrzucę..
A wrzucam to z myślą o Edycie (ZłotaPigmejka.). ;))
Miłego czytania ;)
Ona... siedemnasto letnia dziewczyna. Miała na imię Daria. Była uczennicą najlepszego liceum w mieście. Długowłosa blondynka o niebieskich oczach. Podobała się wielu chłopakom. Mogła mieć każdego..
On... Chłopak z problemami, z rozbitej rodziny. Na imię miał Michał. Był bardzo mądry, lecz olewał sobie szkołę i groziło mu poprawianie klasy.
Daria i Michał chodzili do tej samej klasy. Nie zwracali na siebie uwagi... Jednak do czasu... Michał potrzebował korepetycji z matematyki.. Wychowawca poprosił Darię by mu pomogła. Dziewczyna zgodziła się. Na początku Michał był wrogo nastawiony co do Darii, nie chciał przyjąć pomocy. Z czasem zrozumiał, że musi nadrobić zaległości w szkole. Zmienił nastawienie do szkoły i do Darii także. Spotykali się po lekcjach, u Darii w domu. Nie potrzebowali dużo lekcji. Michał bardzo szybko wszystko zrozumiał. Zrozumiał też , że Daria jest dla niego kims bardzo ważnym. Dziewczyna czuła to samo. Spotykali się nadal. Bardzo dobrze czuli się w swoim towarzystwie. Lubieli spędzać ze sobą czas. Dogadywali się jak nikt inny. Michał wiele razy chciał powiedzieć Darii co do niej czuje. Ale bał się odrzucenia. Zbliżały się Walentynki - Dzień zakochanych. Postanowił, że powie jej to co czuje. Zaprosił ją do kina, zgodziła się. Spędzili razem miły wieczór. Mieszkali nie daleko siebie. Michał odprowadził Darię po same drzwi. Rozmawiali o wszystkim i o niczym. Droga którą przebyli z kina do jej mieszkania minęła baardzo szybko. Stali przed wejściem do jej mieszkania i chwilę rozmwiali. Michał przybliżył się do Darii, wyszeptał jej do ucha dwa krótkie a zarazem bardzo ważne słowa.. Kocham Cię! Daria uśmiechnęła się.. Popatrzyła mu w oczy i odpowiedziała tym samym. Ich usta się złączyły. Była to najwspanialsza chwila w ich życiu. Spotkali tą jedną jedyną miłość..
Pozdrawiam.
Subskrybuj:
Posty (Atom)